Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Nasza bieda i moc Jezusa


„Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego”. 


1 Można zobaczyć siebie w tym tłumie, który od dwóch tysięcy lat podąża za Jezusem. Czego pragną ci wszyscy ludzie? A czego ja sam oczekuję? Pan spogląda na nas i na mnie. Widzi nasze (moje) głody, niespełnienia, rozczarowania, choroby ciała, bóle ducha, zniewolenia, grzechy… wszelkie niedole. Idziemy w Jego stronę, bo „widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali”. Czyli podążamy z nadzieją, że On zaradzi naszej biedzie. Kiedy Mojżesz prowadził lud przez pustynię, Bóg zesłał mannę z nieba. Jezus jest nowym Mojżeszem. W Nim spełnia się obietnica zaspokojenia ludzkich głodów. Jezus wyjaśni sens rozmnożenia chleba w wielkiej mowie eucharystycznej, którą będziemy rozważać przez kolejne niedziele. Bóg chce nas nakarmić, abyśmy mogli żyć. On zna nasze niedole, nie pozwoli nam zginąć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy