Zapisane na później

Pobieranie listy

W swoim exposé pani premier starannie omijała trudne tematy, które mogłyby zniechęcić do niej niektórych wyborców
Radek Pietruszka /epa/PAP

Exposé,  czyli  remanent

Przekopano ministerialne szuflady, odkurzono stare pomysły i mamy program nowego rządu.  

Piotr Legutko 

|

GN 41/2014

dodane 09.10.2014 00:15

0

Za sukces Ewy Kopacz uznano powszechnie to, że jej exposé nie okazało się kompromitacją. Pani premier była dość oszczędna w obietnicach i mało konkretna w deklaracjach. Więcej i szczerzej mówiła w telewizyjnym wywiadzie. Świat już ogłasza zwrot w polskiej polityce zagranicznej, my wciąż nie wiemy, jaka ona będzie. Być może najważniejsza wiadomość polityczna pojawiła się nie w samym exposé, ale po nim. Okazało się, że rząd Ewy Kopacz wspiera już szersza koalicja niż poprzedni gabinet. Do PO i PSL dołączył Twój Ruch. Janusz Palikot ogłosił to poparcie bez warunków wstępnych.  

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
brak reklam na stronach;
Niespodzianki od redakcji.