Zapisane na później

Pobieranie listy

Depresja katolika

Depresja jest cierpieniem, które mnie przerasta. Czasem myślę, że zostałem nią dotknięty, abym zbliżył się do Boga – oto świadectwo katolika, dla którego depresja stała się drogą do Boga.

Notował Bogumił Łoziński

|

GN 28/2014

dodane 10.07.2014 00:15
27

Na depresję zachorowałem podczas studiów. Przedtem byłem bardzo aktywny, nawet nadaktywny. Dzień miałem wypełniony od rana do wieczora. Nagle zacząłem mieć trudności ze skupieniem, czułem się zmęczony, rano nie mogłem wstać z łóżka. Kilka razy czytałem ten sam akapit i nic nie rozumiałem. Zawsze byłem przekonany, że mam bardzo silną wolę, próbowałem więc zmusić się do normalnego funkcjonowania. Momentem przełomowym była sytuacja, gdy wieczorem wyszedłem biegać i po kilkunastu metrach stanąłem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..