Zwierzęta czipuje się od dawna. Teraz tylko czekać, aż czipowani zaczną być ludzie.
Odrzucając emocje i uprzedzenia, czipowanie ludzi może mieć wiele zalet. W czipie można zapisać całą masę informacji. Obywatel z czipem pod skórą nie będzie musiał nosić ze sobą dokumentów ani pieniędzy. Nie będzie musiał kupować biletów ani brać ze sobą kluczyków do auta czy kluczy do domu. Wystarczy czytnik, który odczytywałby i zapisywał w czipie informacje. Więcej, cała dokumentacja medyczna, zamiast zajmować miejsce w metalowych odrapanych szafkach w lokalnej przychodni, może znaleźć się pod skórą. Tak samo jak terminarz. Ale to wciąż dopiero początek. Prawdziwa rewolucja nastąpi nie wtedy, kiedy wszyscy będą posiadali czipy, ale wtedy, gdy te czipy będzie można kontrolować na odległość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek