Zapisane na później

Pobieranie listy

Wrośnięci w miasto

Skąd się wzięła nazwa ulicy Dunaj i Alei Jerozolimskich? Skąd w naszym słowniku słowa „dintojra” i „siksa”? Gdzie najchętniej odpoczywali pobożni chasydzi? Odpowiedzi na wystawie „Warszawa, Warsze”.

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 15/2014

dodane 10.04.2014 00:00
0

Harmonia na trzy czwarte z cicha łka /Ferajna tańczy, ja nie tańczę /Dlaczegoż bal na Gnojnej, ach, co dnia /Gdy niejednej pary dziś brak – piosenka Juliana Krzewińskiego i Leopolda Brodzińskiego sączy się z głośników gdzieś między ul. Grzybowską a Nalewkami. Tuż obok zdjęcia starych warszawskich targowisk, dalej fotografie warszawskich rodów, w tym przodków jednej z błogosławionych – Franciszki Siedliskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..