Smoleńskie żale

Gdy w 4. rocznicę katastrofy smoleńskiej myślę o jej okolicznościach, mam olbrzymi żal do rządu,
że przez jego postawę poznanie pełnej prawdy o tej tragedii jest już praktycznie niemożliwe.


W momencie katastrofy, jak miliony Polaków, przeżyłem szok i głęboki smutek. Jednak pierwsze chwile żałoby minęły i zaczęło się „polskie piekło” zrzucania winy na innych, kwestionowania zasług zmarłych, oskarżeń o zamach, czy wykorzystywania tragedii do politycznych harców. Jako dziennikarz starałem się bez emocji relacjonować wydarzenia związane z katastrofą, uznając, że czytelnik na podstawie przekazanej wiedzy sam wyrobi sobie zdanie. Jednak trudno, abym nie miał własnych sądów, aby nie narastały we mnie coraz większe wątpliwości, nie rodziły się pytania. 


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński