W sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej doszło do profanacji - podaje fronda.pl.
Doszło do włamania do jedenastej kaplicy na Dróżkach Pogrzebu i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Sprawca bądź sprawcy połamali obraz Zaśnięcia Maryi w otoczeniu apostołów, a następnie wypalili znajdującą się na nim twarz Matki Bożej.
Trwają czynności policyjne, ale nic nie wskazuje na działania złodziejskie, a raczej na celową profanację.
Jak powiedział PAP w czwartek kustosz sanktuarium franciszkanin ojciec Piotr Reizner, o profanacji poinformował zakonników parafianin.
"Na miejscu w jednej z kapliczek zobaczyliśmy wyjęty z ram obraz z wizerunkiem Maryi, która miała wypaloną twarz. W znajdującej się obok kaplicy, gdzie znajduje się fresk Chrystusa, na Jego twarzy pojawiły się dwa uszkodzenia. Wygląda to tak, jakby ktoś jakiś przedmiotem uderzył w obraz. W kolejnej kapliczce uszkodzona została tylko barierka, które uniemożliwia wejścia do środka" - dodał.
O. Reizner zaznaczył, że obraz z wizerunkiem Maryi został stracony bezpowrotnie. Nie był to cenny obraz, miał jedynie wartość historyczną. "Smuci nas taki akt wandalizmu, chcielibyśmy poznać motywy, jakimi kierowała się osoba, niszcząc obrazy" - powiedział.
Franciszkanie powiadomili o sprawie policję, która zabezpieczyła już obrazy. Jak poinformował PAP rzecznik podkarpackich policjantów komisarz Paweł Międlar, obrazy będą dokładnie sprawdzane. "Być może sprawcy zostawili jakieś ślady, dzięki którym uda nam się ich zidentyfikować" - dodał.
Kalwarię Pacławską założył w XVII wieku z pobudek religijnych wojewoda podolski, kasztelan krakowski Andrzej Maksymilian Fredro herbu Bończa (1620-1679). Legenda głosi, że podczas jednego z polowań puścił się w pogoń za szczególnie dorodnym okazem jelenia. Niespodziewanie zwierzę zatrzymało się, a wśród jego rogów pojawił się jaśniejący krzyż. Fredro postanowił upamiętnić to miejsce, wznosząc na wzgórzu kościół i klasztor, do którego sprowadził franciszkanów.
Obecnie w zabytkowym kościele znajduje się m.in. słynący łaskami obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej. W XVII wieku znajdował się on w kościele oo. franciszkanów w Kamieńcu Podolskim. W 1672 r., po zdobyciu miasta przez Turków, obraz ukryto i w kilka lat później przeniesiono do Kalwarii Pacławskiej.
Długość Drogi Krzyżowej w Kalwarii wynosi nieco ponad 1,5 km. Na dróżkach pątniczych znajduje się 35 kaplic murowanych, siedem drewnianych i pięć figur. Najstarsze pochodzą z ok. 1825 roku - nie zachowały się obiekty wzniesione przez Fredrę.
jdud /fronda.pl/PAP