Sejm Rzeczpospolitej wyraził solidarność z chrześcijanami, będącymi ofiarami mordów i prześladowań na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w Egipcie i Syrii. Przeciw przyjęciu stosownego dokumentu głosowali posłowie ugrupowania "Twój Ruch".
Polscy parlamentarzyści wezwali społeczność międzynarodową do podjęcia odważnych działań, mających na celu zapobieżenie eksterminacji chrześcijan. - Milczenie, brak reakcji i niewystąpienie w obronie chrześcijan, zwłaszcza w Syrii i Egipcie, mogą spowodować, że te istniejące od dwóch tysięcy lat i bardzo zasłużone wspólnoty przestaną istnieć, do czego nie można dopuścić. Współczesny świat nie może bezczynnie przyglądać się, jak ludzie giną tylko dlatego, że chcą pozostać wierni swojej religii – podkreślili polscy posłowie.
Sejm wezwał jednocześnie polski rząd i dyplomację „do wykorzystania każdego dostępnego forum, zwłaszcza w ramach Unii Europejskiej, by tę sprawę podnosić i szukać skutecznych metod obrony chrześcijan, także poprzez użycie dostępnych form pokojowego bojkotu krajów prześladujących chrześcijan, który byłby dla nich ekonomicznie odczuwalny.
- Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa polski rząd i dyplomację do zainicjowania na forum międzynarodowym, a szczególnie w Unii Europejskiej, kroków na rzecz uwzględnienia w stanowisku, dotyczącym konfliktu w Syrii kwestii obrony chrześcijan, a także w perspektywie ewentualnego międzynarodowego rozstrzygnięcia toczącego się tam konfliktu – oświadczyła niższa izba naszego parlamentu.
Przed głosowaniem szef MSZ Radosław Sikorski zaznaczył, że polska dyplomacja "co do zasady" popiera przyjęcie uchwały, "jako wyrazu solidarności z tymi, którzy cierpią i są w mniejszości". Podkreślił, że "chrześcijanie są szczególnie prześladowani w ostatnich dekadach na Bliskim Wschodzie". Przedstawił dane, z których wynika, że przed kilkudziesięcioma laty chrześcijanie stanowili ok. 20 proc. ludności Bliskiego Wschodu, zaś obecnie jest to 4 proc.
Za przyjęciem uchwały głosowało 389 posłów, 31 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu.
Uzasadniając sprzeciw "Twojego Ruchu" wobec treści uchwały, poseł Robert Biedroń stwierdził, że z żadnego z przytoczonych przez niego raportów organizacji międzynarodowych nie wynika, żeby chrześcijanie na Bliskim Wschodzie byli szczególnie prześladowani.
Tymczasem organizacja Human Rights Watch już w końcu sierpnia potępiła ataki na 42 kościoły, wiele szkół, domów i firm koptyjskich w Egipcie oraz wezwała władze do rozmieszczenia sił bezpieczeństwa w celu zakończenia przemocy na tle religijnym.
Czytaj też komentarz Andrzeja Grajewskiego: Nasz wybór
jdud /PAP