Belgia jest obecnie „liderem” w dziedzinie pobierania organów do przeszczepu od pacjentów poddanych eutanazji. Jedna trzecia przypadków eutanazji w tym kraju nie jest dobrowolna.
Dwaj naukowcy z Oxfordu: Julian Savulescu i Dominic Wilkinson przekonują, że „eutanazyjne dawstwo narządów” mogłoby służyć „racjonalizacji” obecnej polityki dotyczącej eutanazji. „Dlaczego chirurdzy muszą czekać do śmierci chorego w wyniku wycofania zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych albo zaprzestania przedłużającej się terapii leczniczej? Alternatywą byłoby znieczulenie pacjenta i usunięcie narządów, w tym serca i płuc. Śmierć mózgu nastąpi w wyniku usunięcia serca. (…) Organy będą bardziej przydatne… więcej narządów będzie dostępnych (na przykład serce i płuca) – napisali w czasopiśmie „Bioethics”.
Prof. Savulescu opowiada się także za dzieciobójstwem w przypadku narodzenia się niepełnosprawnych niemowląt.
jdud /pch24.pl