Zapisane na później

Pobieranie listy

Teraz nie idzie kardynał

Jeden ze śląskich księży był szczególnie wzruszony, widząc, kto wychodzi na balkon jako nowy papież. A to dlatego, że kard. Jorge Mario Bergoglia spotykał w Ameryce Południowej.

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 12/2013

dodane 21.03.2013 00:00
0

Ksiądz Ireneusz Kliche, rodem z Rybnika-Wielopola, to dzisiaj wikary w Rogowie pod Wodzisławiem, ale dopiero w zeszłym roku wrócił z Argentyny. Był tam misjonarzem przez 8 lat. Choć parafię ks. Irka w gęstych lasach na północy Argentyny dzieliło aż 1200 km od Buenos Aires, jednak kilka razy spotkał kard. Bergoglia. – To jest człowiek skromny, otwarty i radosny. Nie robi żadnej bariery między sobą a wiernymi. Nie jest tak, że „teraz idzie kardynał”. On zachowuje się spontanicznie, po drodze wita się ze wszystkimi – relacjonuje ks. Ireneusz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..