Zapisane na później

Pobieranie listy

Gdy gasną reflektory

Motto spektaklu mogą stanowić słowa Camusa: „Nie oczekujcie na Sąd Ostateczny, on odbywa się każdego dnia”.

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 08/2013

dodane 21.02.2013 00:00
0

Małe miasteczko, mikrokosmos, niezmienny w swoich rytuałach, zmienia się pod wpływem przypadkowego pocałunku w groźny, niepokojący, zdolny obudzić śpiące demony, świat. Jak kamień rzucony bezmyślnie, który wywołuje lawinę. Naczelnik stacji, aptekarz, karczmarz i jego córka odtąd nie zaznają spokoju. Jak wszyscy mieszkańcy tego miasteczka z bajki, w którym od lat, o tej samej porze przejeżdżający pociąg omiata reflektorem zapomniany przez Boga i ludzi skrawek ziemi. Ale pewnego dnia sygnalizacja zawodzi. Gasną reflektory, pozostają ofiary. Kto zawinił? Człowiek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..