Zapisane na później

Pobieranie listy

Organiści mają głos

Muzyka. Z reguły są niewidoczni dla wiernych, bo pracują na chórze. Mają za to, jak żartobliwie twierdzą, bliższy kontakt z Bogiem.

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 47/2012

dodane 22.11.2012 00:00
0

Już św. Augustyn zwrócił uwagę, że muzyka i śpiew są uroczystym językiem Kościoła, a nie tylko sztuką. – Wypowiedź Doktora Łaski nie straciła na aktualności. Od początku myśli zbawczej, jaką prowadził Kościół, śpiew był zawsze uroczystą proklamacją słowa Bożego i tekstów liturgicznych. Związek muzyki i śpiewu z liturgią był zawsze istotny i taki pozostanie do końca. Zgodnie z soborową liturgiczną reformą każdy chrześcijanin, w tym szczególnie organista, jest powołany do uczestnictwa w liturgii sakramentalnej, a zwłaszcza we Mszy św. Organista ze względu na naturę, świętość i dostojeństwo liturgii, właściwie w niej uczestniczy, gdy wykonywana przez niego gra na organach jest jak najbardziej doskonała – twierdzi prof. Zdzisław Janiec z KUL.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..