Zapisane na później

Pobieranie listy

Resztę robi koń

Stadnina. Stąd pochodzi najwięcej opolskich olimpijczyków.

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 43/2012

dodane 25.10.2012 00:00
0

Za co go kocham? Wystarczy popatrzeć, jaki on przystojny! – mówi Kinga Kadróg z Nysy, od trzech lat szczęśliwa właścicielka konia o biblijnym imieniu Noe. Noe, zdrobniale nazywany przez Kingę Noeś, ma 9 lat i jest koniem szlachetnej półkrwi. Obok rasy pełnej krwi angielskiej to druga rasa koni, w której specjalizuje się stadnina koni w Mosznej. To czołowa polska stadnina hodująca konie sportowe. Tu urodziły się i wychowały konie, które reprezentowały Polskę na trzech olimpiadach. Dwa wałachy – Wag i Randon – startowały na dwóch ostatnich olimpiadach w Pekinie i Londynie. Urodzony w Mosznej Tiumen jest jedynym pochodzącym z polskiej hodowli koniem, który zwyciężył w słynnej gonitwie Wielkiej Pardubickiej, i to aż trzy razy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..