Miejscowy kościół to wczesnogotycka świątynia z drugiej połowy XIII wieku. Ostatnie prace archeologiczne odkryły jednak ślady wcześniejszej budowli.
Wczerwcu tego roku rozpoczęła się konserwacja i wymiana posadzki w kościele. W trakcie prac, we wschodniej części nawy oraz przy ścianie północnej prezbiterium, natrafiono na fragmenty ceglano-kamiennych murów, prawdopodobnie kościoła późnoromańskiego, który można datować na początek XIII wieku. – Ze względu na duże zniszczenia nie da się dokładniej zdefiniować zasięgu pierwotnej świątyni. Zachowały się tylko krótkie odcinki murów przyziemia oraz fundamentów ścian obwodowych i arkady tęczowej. Zasięg tego prezbiterium miał ok. 5,5 na 5,5 metra – wyjaśnia architekt dr Andrzej Legendziewicz. – Przypuszczamy, że tamta świątynia była użytkowana tylko przez krótki czas, potem została rozebrana i materiał ponownie użyto przy budowie obecnego XIII-wiecznego prezbiterium – dodaje. W trakcie prac przy południowej ścianie prezbiterium natrafiono także na dziecięcy pochówek. Odkrycie fundamentów dawnego kościoła, zdaniem Andrzeja Legendziewicza, jest niezwykle ważne. – Jest to istotne dla rozważań na temat procesu rozwoju sieci osadniczej rejonu Doliny Bobru – wyjaśnia. Takich i podobnych odkryć może być znacznie więcej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
kk