Nowy numer 18/2024 Archiwum

Smoleńska rocznica

Każdy ma prawo obchodzić rocznicę katastrofy smoleńskiej w sposób, który mu odpowiada, a inni nie powinni go pouczać, która forma jest właściwa.

W 2. rocznicę katastrofy smoleńskiej część polityków i mediów skupiła się na pouczaniu innych, jak mają je obchodzić, a jaka forma jest niewłaściwa. I tak instruowali Polaków, że właściwe jest branie udziału w uroczystościach zorganizowanych przez rząd, a niewłaściwe przebywanie w tym dniu na Krakowskim Przedmieściu. Właściwa jest zgoda na wersję okoliczności katastrofy, jaką podaje rządowy raport Millera, a zbrodnią, oszołomstwem, żerowaniem na pamięci zmarłych itd. jest domaganie się rzetelnego śledztwa z udziałem specjalistów, którzy niezależnie od opcji politycznej, zajęliby się naukową analizą okoliczności katastrofy, czego komisja Millera nie zrobiła.

Na szczęście żyjemy w wolnym kraju, czego niektórzy zdają się nie dostrzegać, i każdy może obchodzić rocznicę tej tragedii jak chce. Można było iść na uroczystości zorganizowane przez rząd albo przez PiS, można było zapalić znicz na grobach ofiar katastrofy albo przed Pałacem Prezydenckim, można też było pomodlić się za zmarłych w czasie licznych Mszy sprawowanych w tym dniu w kościołach, a można było nie obchodzić tej rocznicy wcale. Każdy z nas ma inną wrażliwość, każdy ma prawo do swojej oceny przyczyn katastrofy, sposobu prowadzenia śledztwa, które ma ją wyjaśnić, czy politycznych aspektów całej sprawy. Nikt jednak nie ma prawa narzucać innym co mają myśleć czy jak obchodzić tę rocznicę. Czasy jednej "oficjalnej prawdy", którą każdy musi wyznawać wbrew oczywistym faktom już na szczęście minęły. Czas przyjąć do wiadomości, że stosunek do tej katastrofy dzieli Polaków, co w tak złożonej sprawie nie powinno dziwić.

Mnie osobiście dziwi i zdumiewa obsesyjna niechęć niektórych środowisk do rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej tragedii. Bez poznania tej prawdy, chociażby zbliżenia się do niej, podziały będą się tylko pogłębiać.
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego