Afryka nie daje się zastraszyć

Senat Nigerii zaakceptował projekt ustawy zakazującej wszelkiej legalizacji związków homoseksualnych. Pod koniec października br. podczas australijskiego szczytu przywódców państw Wspólnoty Brytyjskiej w Perth premier brytyjskiego rządu, David Cameron groził, że kraje afrykańskie, które nie zalegalizują homoseksualizmu, nie otrzymają pomocy finansowej.

02.12.2011 10:30 KAI

dodane 02.12.2011 10:30
8

Obecnie projekt ustawy trafi do izby niższej nigeryjskiej parlamentu. Gdy tam zostanie przyjęty, podpisze go prezydent Nigerii,Goodluck Jonathan. Dokument mówi, że w świetle prawa tylko małżeństwa między kobietą i mężczyzna są ważne.

Za próbę zawarcia związki miedzy przedstawicielami tej samej płci grozi do 14 lat więzienia i 10 lat dla świadków oraz tych, którzy pomagają w zorganizowaniu takiej ceremonii. Projekt zakazuje także działalności organizacjom gejowskim i publicznego okazywania uczuć przez pary homoseksualne.

Apel premiera Camerona, domagający się legalizacji homoseksualizmu w państwach afrykańskich, spotkał się z ostrą krytyką ze strony większości, przywódców tych państw. Relacje homoseksualne są zakazane w 40 z 53 krajów afrykańskich.

Przewodniczący nigeryjskiego senatu, sen. David Mark podkreśla, że jego państwo nie boi się sankcji spowodowanych uchwalaniem ustawy. „Jesteśmy suwerennym narodem i mamy prawo decydować za nas samych, gdyż żaden kraj nie może mieszać się w to jak rządzimy państwem. Małżeństwo jednopłciowe jest czymś wbrew naszej kulturze i tradycji i stoi w sprzeczności naszymi przekonaniami” – dodał.

Wśród krajów Afryki, które publicznie potępiły wypowiedź brytyjskiego premiera, warunkującego udzielenie pomocy finansowej od legalizacji homozwiązków i przestrzegania „praw” gejów i lesbijek, były m.in. Uganda, Tanzania, Ghana i Malawi.

1 / 1
TAGI: