@Gość, Ślepe posłuszeństwo i ślepe zaufanie, do których nawołujecie, jest narzędziem szatana. Nie mają one nic wspólnego z postawą chrześcijańską. Byli tacy, co ślepo ufali i stali się wielkim nieszczęściem dla całego świata i samych siebie: Niemcy ślepo zaufali Hitlerowi, a Rosjanie Stalinowi. Czy sądzisz, że jako nominalni "chrześcijanie" będziemy choć trochę od nich lepsi postępując tak samo jak oni? Jeśli tak, to bardzo się mylisz, zło nie staje się dobre tylko dlatego, że popełnia je "chrześcijanin". Chrystus ostrzegał bardzo wyraźnie przed wilkami w owczej skórze, czyli fałszywymi chrześcijanami, i powiedział, jak je rozpoznawać. Św. Paweł pisał rozpoznawaniu duchów, o tym, że każdy, kto głosi inną ewangelię jest przeklęty, i kazał takich unikać.

To wszystko niestety składa się w jedną całość. Ostatnio w Watykanie była konferencja, na której występował Paul Erich, zwolennik tzw. kontroli populacji, czyli min. masowej aborcji, a także eutanazji itp. https://www.lifesitenews.com/news/pro-abort-population-control-activist-paul-ehrlich-speaks-at-vatican-confer Niestety u nas media katolickie o tym milczały. Przecież jest to agenda Rockefellerów zupełnie sprzeczna z cywilizacją życia. Filmik z całowaniem ręki Rockefellerowi to tylko kropka nad i. To pokazuje, czyj program jest tak naprawdę realizowany. Musisz się zdecydować, czy jesteś w Franciszkiem, czy z Chrystusem, bo tego pogodzić się nie da!

Uważasz że z powodu swoich grzechów, jesteś nie wiem, bardziej godny łaski, jaką jest spotkanie się z Papieżem? Bo przede wszystkim, spotkanie się z Papieżem jest łaską dla tej osoby. Dorabianie tutaj żenujących teorii, bardzo szkodliwych jak już pisałem dla sfery duchowej, jest zwykłą manipulacją. W KK nie ma ochroniarzy pytających a jakie Pan/Pani ma grzechy, bo jak będą na liście(którą widzę sporządziłeś, nie wiem jakim prawem) , to nie wpuszczamy. Nie, KK jest powszechny, a człowiek zagubiony jest witany ze szczególną radością. Co ma uzasadnienie w Biblii oczywiście. Szkoda że słabo ją znasz, a nieznajomość Pisma Świętego, jest przecież nieznajomością Jezusa. Stąd zapewne rozbieżności między biblijną Skałą, a tym co piszesz.