„Jesteśmy konfrontowani ze światem finansowym, nad którym żaden człowiek, żaden bank ani też żaden rząd nie ma kontroli. Przeciwnie, wydaje się, że to międzynarodowy rynek finansowy w pełni nas kontroluje”.

Ciekawy pogląd o tym, że jednak jest "ktoś", kto nad światem finansowym kontrolę ma, prezentuje rabin Abe Finkelstein z Chabad Lubawicz w wywiadzie udzielonym pastorowi (?) James'owi Wickstromowi [JW] w radio Turner, którego zapis cytuje Gazeta Warszawska:

http://gazetawarszawska.com/2012/07/24/wywiad-rabin-abe-finkelstein-o-zydowskiej-kontroli-swiata-cz-1/

http://gazetawarszawska.com/2012/07/26/10891/

http://gazetawarszawska.com/2012/07/26/10912/

Wierzyć nie wierzyć, poczytać warto. Może "coś" w tym jest. :)

Ale skoro twierdzi to nie byle kto, lecz sam rabin, to coś w tym musi być. Ale też, z drugiej strony, wyborny humor żydowski znanym jest.

Jeśli założyć jednak że coś jest, to nie tyle „wydaje się, że to międzynarodowy rynek finansowy w pełni nas kontroluje”, co raczej "wydaje się", że kontroluje ten Ktoś. A kim jest ten Ktoś, to już trzeba sobie w tym wywiadzie wyłowić ...