Czytania na każdy dzień

Czwartek 8 stycznia 2015

1 J 4,7-10    Ps 72   Mk 6,34-44

Liturgia Słowa według starego lekcjonarza

PIERWSZE CZYTANIE

Bóg jest miłością

Czytanie z Pierwszego listu świętego Jana Apostoła

1 J 4,7-10

Umiłowani, miłujmy się wzajemnie,
ponieważ miłość jest z Boga,
a każdy, kto miłuje,
narodził się z Boga i zna Boga.
Kto nie miłuje, nie zna Boga,
bo Bóg jest miłością.
W tym objawiła się miłość Boga ku nam,
że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat,
abyśmy życie mieli dzięki Niemu.
W tym przejawia się miłość,
że nie my umiłowaliśmy Boga,
ale że On sam nas umiłował
i posłał Syna swojego
jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

Oto słowo Boże

PSALM RESPONSORYJNY

Ps 72,1-2,3-4ab,7-8

Refren: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi.

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Niech góry przyniosą ludowi pokój,
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką uciśnionych z ludu,
będzie ratował dzieci biedaków.

Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

Łk 4,18-19

Alleluja, alleluja, alleluja

Pan posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność.

Alleluja, alleluja, alleluja

EWANGELIA

Rozmnażając chleb Jezus objawia swoją moc

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Mk 6,34-44

Gdy Jezus ujrzał wielki tłum, ogarnęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.

A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: „Miejsce jest puste, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia”.

Lecz On im odpowiedział: „Wy dajcie im jeść”.

Rzekli Mu: „Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść?”

On ich spytał: „Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie !”

Gdy się upewnili, rzekli: „Pięć i dwie ryby”.

Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu.

A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi. Także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatki z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.

Oto słowo Pańskie

« 1 2 3 »