W kontrolowany sposób, 18 marca, podpalono obszar około 5,5 hektara przemkowskich wrzosowisk
na terenie dawnego poligonu wojskowego. Wszystko odbyło się według
wskazówek zaproszonych na ten eksperyment specjalistów z Europy, gdzie
kontrolowane wypalanie stosuje się w leśnictwie od dawna.
Zdjęcia: Krzysztof Król /Foto Gość