Drzwi wejściowe zamknięte na kłódkę, w ławkach brak wiernych - wiszą ich zdjęcia. Zamiast wielkich tłumów na wielkosobotniej liturgii - wielka pustka. Oto smutna rzeczywistość Kościoła w czasach koronawirusa. Jest inaczej niż zwykle. Na szczęście koniec pozostaje taki sam, napawa nadzieją i radością - Zmartwychwstanie!!!
Na zdjęciach uroczysta liturgia w kościele pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Tychach.