05.12.2013 00:15 GN 49/2013
Mimo atmosfery festiwalu połączonego z płomiennymi przemówieniami liderów protestu, z pewnością nie był to żaden happening rozwydrzonej młodzieży, która nie ma co z sobą robić wieczorami i dlatego przyszła „się zabawić”.Zdjęcia: Roman Koszowski
GN 49/2013 DODANE 05.12.2013
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.