Medialny sukces

ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny

|

31.12.2008 09:17 GN 01/2009

List Episkopatu na niedzielę Świętej Rodziny spotkał się z ogromnym zainteresowaniem opinii publicznej i był szeroko komentowany w mediach.

Medialny sukces

To bardzo dobrze, nawet jeżeli niektóre komentarze były bardzo krytyczne, czy wręcz złośliwe. Byłoby fatalnie, gdyby głos Kościoła w tak fundamentalnej sprawie, jak m.in. dopuszczalność zapłodnienia metodą in vitro przeszedł bez echa. Wtedy dopiero należałoby się martwić.

Medialny sukces listu – jeżeli tak mogę napisać – bierze się z kilku powodów. Po pierwsze mówił o sprawie ważnej i aktualnej, którą od kilku tygodni żyje prawie cała Polska. Po drugie był napisany komunikatywnym językiem.

Po trzecie wyrażał wielkie współczucie dla małżeństw bezdzietnych i przeżywających dramat samoistnego poronienia. Po czwarte, a zarazem najważniejsze, list zawierał jasną ocenę wielu zachowań, bez niedomówień. Warto przypomnieć chociażby stwierdzenie: „Ojciec, który przekazuje dziecku życie, a następnie opuszcza rodzinę, nie jest godzien nazywać się ojcem.

Podobnie matka, która odchodzi z dzieckiem do innego”. Czy też: „Bóg i tylko Bóg jest Panem życia. (…) Nie istnieje »prawo do dziecka«”. Wydaje się, że na takie słowa – proste, jasne, zdecydowane, ale wypowiadane ze współczuciem i miłością – czekają wszyscy, którzy starają się być wierni Jezusowi we wszystkim. A że inni będą kontestować naukę Kościoła? To nic nowego. Ważne, że Kościół w labiryncie życia (patrz: okładka) pokazuje właściwy kierunek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.