Libańska gorączka

Jacek Dziedzina

|

GN 47/2017

publikacja 23.11.2017 00:00

Jak się mówi: Zatoka Perska czy Zatoka Arabska? W Libanie za odpowiedź „obie formy są poprawne” można trafić na czarną listę jednej ze stron konfliktu. Kraj cedrów jest coraz bardziej rozdarty między wpływami śmiertelnych wrogów: Iranu i Arabii Saudyjskiej.

Saad Hariri, były premier Libanu. W tle jego ojciec Rafik Hariri. Saad Hariri, były premier Libanu. W tle jego ojciec Rafik Hariri.
WAEL HAMZEH /EPA/pap

Co Liban ma wspólnego z Zatoką Perską? Nie leży przecież u jej wybrzeży, nie należy też do Rady Współpracy Zatoki. Liban jednak tylko pozornie znajduje się poza tym układem. W rzeczywistości jest w samym centrum rywalizacji między dwiema regionalnymi potęgami znad Zatoki.

W środku kotła

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.