Papież Franciszek wraca na Kaukaz Południowy, aby odwiedzić Gruzję i Azerbejdżan. To kontynuacja czerwcowej pielgrzymki do Armenii. Jedzie w region rozdzierany konfliktami, gdzie ścierają się interesy wielkich mocarstw.
Pielgrzymka zaczyna się 30 września w Gruzji. W programie oprócz spotkania z władzami państwowymi i katolikosem Eliaszem II znalazła się wizyta w Mcchecie, pochodzącym z III wieku centrum gruzińskiego prawosławia. Dla katolików zaplanowano Mszę św. na stadionie w Tbilisi. Stanowią oni niewielką mniejszość w Gruzji. Są wśród katolików także wierni obrządku chaldejskiego. Dlatego do Tbilisi przyjeżdża grupa biskupów Kościoła chaldejskiego z Iraku. To podkreśla globalny, a nie tylko regionalny wymiar tej pielgrzymki.
Kościół narodowy, ale…
Gruzini są jednym z najstarszych narodów chrześcijańskich, a prawosławie jest nie tylko częścią ich narodowej tożsamości, ale i kultury. Sylwetki starożytnych świątyń i klasztorów są nieodłącznym elementem gruzińskiego krajobrazu, a Mccheta, stolica patriarchatu, jest bezcennym zabytkiem światowego chrześcijaństwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.