77 lat tęsknoty

Barbara Gruszka-Zych

|

GN 22/2016

publikacja 26.05.2016 00:00

– Miałam dwie mamy modlące się za mnie przez całe życie – mówi Ruth Lee, która została adoptowana po urodzeniu. Po 77 latach spotkała biologiczną matkę, która poczęła ją w wyniku gwałtu.

Od lewej: Minka Disbrow, Ruth Lee (Betty Jane) i autorka książki „Czekałam na ciebie” Cathy LaGrow. Od lewej: Minka Disbrow, Ruth Lee (Betty Jane) i autorka książki „Czekałam na ciebie” Cathy LaGrow.
archiwum rodzinne

Jeśli myślisz, że zostałeś pokonany, to już przegrałeś:/ Jeśli myślisz, że nie masz śmiałości, to się nie ośmielisz;/ jeśli chcesz wygrać, ale boisz się, że nie zdołasz,/ To prawie na pewno poniesiesz porażkę. – Ruth Lee ten fragment wiersza Wintle a przykleiła na wewnętrznej stronie drzwiczek szafki w swojej kuchni. Zwykle nie zaglądała do tomików poezji, ale właśnie ten wiersz wpadł jej w ręce i uznała go za dewizę życiową. – Umieściłam go w takim miejscu, żeby móc go codziennie widzieć – wyjaśnia. – Do dziś czytam go, kiedy otwieram tę szafkę. Te słowa dają mi siłę.

Przed piknikiem

Cathy LaGrow, amerykańska pisarka i blogerka, w książce „Czekałam na ciebie” (wyd. Znak 2016) opisała przejmującą historię swojej babci Minki Disbrow, która przez 77 lat ukrywała, że jako 17-latka urodziła córkę. Maleńką dziewczynką, którą tuliła w ramionach zaledwie kilka tygodni, była właśnie Ruth Lee. Minka mieszkała z rodziną na farmie w Dakocie Południowej, gdzie ciężko pracowała przy krowach. Tamtej niedzieli, latem 1928 roku, przed niedzielnym piknikiem razem z koleżanką wybrała się na spacer nad jezioro ubrana w odświętną sukienkę, z koralami na szyi. Nagle na drodze pojawiło się kilku mężczyzn. Jeden z nich w kapeluszu kowbojskim pociągnął ją w zarośla. „Nie pojmowała co się dzieje, kiedy pchnął ją na ziemię i zdarł jej sukienkę. ( ) Potem uprzytomniła sobie, że stało się coś okropnego. Ból, jaki sprawił jej ten mężczyzna, poufałość, jakiej się dopuścił, wyraz jego twarzy, gdy stał nad nią, a potem odszedł bez słowa – napawały ją wstydem”. Kiedy roztrzęsiona wracała do domu, kryjąc zakrwawioną sukienkę, nie była świadoma, że właśnie w tym momencie poczęła się jej córeczka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.