Piotr tu jest. Bazylika Świętego Piotra od środka

Onieśmielała mnie przepychem i wielkością. By odkryć monumentalną bazylikę Świętego Piotra, musiałem zejść do podziemi, dotknąć korzeni. „Piotr tu jest” – te słowa sprawiły, że pokochałem kolosa, którego nie potrafiłem ogarnąć.

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz

|

28.11.2024 00:00 GN 48/2024

dodane 28.11.2024 00:00

Ten gigant długo mnie onieśmielał. Może dlatego, że zacząłem go poznawać od góry? Stanąłem pod monumentalnymi posągami świętych, wydawałem się przy nich karzełkiem. Spoglądałem na Wieczne Miasto z góry, z wysokości ramion portyku obejmującego plac Świętego Piotra. Podobnie zagubiony czułem się, zachodząc do samej bazyliki – drugiej co do wielkości świątyni świata (większa jest jedynie bazylika Matki Bożej Królowej Pokoju w Jamusukro, administracyjnej stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.

Zapisane na później

Pobieranie listy