Politycy odpowiedzialni za wiarygodność finansową państw mają surowych recenzentów – agencje ratingowe. Czy jednak warto ślepo wierzyć w ich oceny?
Agencja ratingowa Moody’s Investors Service poinformowała, że może obniżyć Stanom Zjednoczonym ocenę z Aaa. Na początku lipca ten sam Moody’s obniżył rating portugalskich obligacji do poziomu Ba2, który uważa się za „śmieciowy”, co spowodowało masową wyprzedaż euro i akcji. Fitch Ratings obniżyła Grecji ocenę do CCC. Dlaczego wystawianie jakichś literek przez bliżej nieznane większości ludzi firmy może doprowadzić do poważnych zawirowań na rynku? Skąd agencje ratingowe mają tak wielką władzę?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Stefan Sękowski