Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. (Flp 3, 8)
07.11.2024 07:36 GOSC.PL
Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. (Flp 3, 8)
"Nawóz, gnój, zwłoki, odchody” – tak brzmi dosłownie te sformułowanie. Szczery do bólu Paweł nie bawi się w polityczną dyplomację. Ale tym samym pokazuje, co naprawdę jest dla niego skarbem. Kto naprawdę jest dla niego skarbem.
„Wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę” – czytamy dzisiaj. Jakub Wujek w swym tłumaczeniu z 1599 roku był dosadniejszy: „Owszem poczytam wszystko za szkodę dla wysokiego poznania Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla któregom wszystkiego postradał, i mam sobie za gnój, abym Chrystusa zyskał”.
Doprawdy Paweł mógłby być bardziej subtelny i wyrafinowany.
Marcin Jakimowicz W I czytaniu Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyi jasno”.