Zapełniają stadiony. Na jednej z aplikacji muzycznych ich utwory mają kilkanaście milionów odsłon. Życie traktują jak dobrą imprezę. Nazywają siebie Hakuna.
Hasło hakuna matata podbiło już świat za sprawą wytwórni Walta Disneya i filmu „Król lew”. Dwa słowa w tłumaczeniu na polski znaczą: „nie martw się”. Można jeszcze dodać: bądź sobą, uwierz w swoją siłę – bo takie było przesłanie tej bajki. W Hiszpanii słowo hakuna przejęła grupa charyzmatycznych młodych ludzi, którzy od 2013 roku ożywiają Kościół. Dla milionów osób, które słuchają ich utworów na topowych listach muzycznych czy w mediach społecznościowych, przekaz jest oczywisty, bo słowa piosenek mówią wprost o modlitwie, uwielbieniu, adoracji. „W pracy, na imprezach i w miejscach zabawy otwórzmy oczy na tych, którzy są spragnieni miłości, i ofiarujmy się Chrystusowi” – zachęcają członkowie grupy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.