Kiedy Szaweł upadł na ziemię u bram Damaszku, zaczął się proces jego nawrócenia. Ale to nie ludzie go nawrócili.
Skutki nawrócenia Apostoła Narodów okazały się dla chrześcijaństwa tak doniosłe, że Kościół czci pamięć tego wydarzenia osobnym świętem. Sam Zbawiciel powiedział o Pawle: „Wybrałem sobie tego człowieka za narzędzie. On zaniesie imię moje do pogan i królów, i do synów Izraela” (Dz 9,15). Tak się stało. Spośród wszystkich misjonarzy Paweł jest pierwszy. Potężna gorliwość apostoła zapaliła dla Chrystusa niezliczone tłumy naśladowców i znacząco przyśpieszyła pochód Ewangelii. Trzy wieki później chrześcijaństwo dominowało już w całym basenie Morza Śródziemnego. Dla wyznawców Chrystusa było jasne, że nie można się na tym zatrzymać. Nakaz misyjny, jaki Zbawiciel pozostawił, brzmi jednoznacznie: „Idźcie więc i czyńcie uczniów ze wszystkich narodów, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” – czytamy u ewangelisty Mateusza (28,19-20).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak