Herbert miał rację: Eliot znał sekret zaklinania słów. Ale ważniejsze wydaje się coś innego: w tych słowach był duch, z którego dziś wszyscy czerpiemy. Dzieła wybitnych polskich poetów są tego najlepszym dowodem.
Zrewolucjonizował poezję XX wieku, a jednocześnie uchodzi za jednego z ojców współczesnego klasycyzmu. Paradoks? Być może. Bywają jednak poeci, którzy dokonują w naszym języku takich przemian, że nie sposób już myśleć o pisaniu wierszy bez odwoływania się do ich literackich doświadczeń. Takim kimś był z pewnością urodzony 135 lat temu Thomas Stearns Eliot.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski