Dla ok. 1,1 miliarda katolików na świecie trwa Wielki Tydzień. Z tym kulminacyjnym okresem kalendarza liturgicznego w różnych częściach globu związane są rozmaite zwyczaje.
Jajko
Po podzieleniu się święconym jajkiem w czasie uroczystego śniadania wielkanocnego, w wielu rejonach Europy, zwłaszcza Zachodniej, istnieje zwyczaj rozbijania jaj monetami, rozbijania jajka o jajko albo o czoło. W Meksyku o głowę tłucze się tzw. carcarones – wysuszone skorupki jaj wypełnione konfetti.
Już przed pięcioma tysiącami lat Chińczycy dawali kolorowo pomalowane jajka w prezencie u progu wiosny. Jajko było dla nich symbolem płodności, podobnie jak dla Egipcjan i Germanów. Symboliczną rolę odgrywa jajko również w judaizmie. Obok specjalnych precli jajka przypominają o cyklicznym i ciągle trwającym charakterze życia.
Obdarowywanie czerwonymi kraszankami w Wielkanoc było znane już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa w Armenii. Jajka koloru czerwonego, znane do dziś w Kościele prawosławnym, swoją barwą przypominają o żywym, zmartwychwstałym Chrystusie i przelanej przez Niego krwi. Np. w Austrii do I wojny światowej wielkanocne jajka malowano tylko w tym kolorze. Zwyczaj zdobienia jaj różnymi technikami w Kościele tradycji zachodniej sięga przełomu XII i XIII wieku.
Do dziś jeszcze, m.in. na Białorusi, w Słowenii, częściowo też w Austrii i Niemczech zachował się zwyczaj malowania jaj ziołami i pierwszymi pędami zbóż. Na Białorusi i Litwie najbardziej popularną techniką zdobienia jaj jest woskowanie i grawerowanie.
Za czasów cara Aleksandra III (1881-1894) w kręgach arystokratycznych Rosji pojawiła się moda dawania w prezencie jaj z kamieni szlachetnych lub porcelany, bogato zdobionych rubinami, diamentami i innymi kamieniami szlachetnymi. W produkcji tych kosztowności zasłynął nadworny jubiler Peter Karl Fabergé. Na jajkowych cackach umieszczał miniatury np. wiejskiej rezydencji carów, czy też portret Piotra Wielkiego na koniu. Te niezwykle bogate „jaja od Fabergé'a” stały się tak słynne, że zostały wystawione w 1900 roku na Wystawie Światowej w Paryżu. Ostatnio te kunsztowne jajka są znowu bardzo modne. Pierwsze „współczesne” jajo Faberé'a, tzw. jajko pokoju, zostało poświęcone Gorbaczowowi i podarowane mu w 1991 r. Do dzisiejszych czasów w różnych krajach świata zachowało się tylko 47 jaj tej firmy. Osiągają one zawrotne ceny. „Zimowe jajko”, podarowane w 1913 r. przez cara Mikołaja II jego matce Marii Fiodorownie, sprzedano w 2002 r. na aukcji w Nowym Jorku za 7,94 miliona euro.