To nie jest pobożne opowiadanie o objawieniach Matki Bożej z Guadalupe. Historia tilmy Juana Diego pełna jest sensacyjnych wątków. „Objawienie” Didiera van Cauwelaerta właśnie trafiło do księgarń.
Od czasu sukcesu „Imienia róży”, kasowej powieści Umberta Eco, rozmaici pisarze sięgają w swojej twórczości do tematów z historii Kościoła i chrześcijaństwa. Szczególnie tych osnutych legendą, bądź budzących kontrowersje, gdzie fantazja autora może wiele dopowiedzieć. Na przykład David Camus, wnuk sławnego Alberta Camusa, napisał „Rycerzy królestwa”, przygodową fabułę opartą na domniemaniach dotyczących poszukiwań drzewa Krzyża Świętego. Na tle tej produkcji wyróżnia się „Objawienie” Didiera van Cauwelaerta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych