W Starym Zakonie wysyłałem proroków do ludu swego z gromami. Dziś wysyłam ciebie do całej ludzkości z moim miłosierdziem. (św. Faustyna „Dzienniczek”, 1588)
Na scenie im. S. Wys-piańskiego w krakowskiej PWST 25 sierpnia odbyła się prapremiera spektaklu „Prorok Miłosierdzia”. Przyszło wielu duchownych, siostry i księża, hierarchowie, a nawet przybyły na ingres abpa Stanisława Dziwisza kardynał Bernard Francis Law z Bostonu. I odbyło się misterium w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Inscenizacja tak czysta i prosta, tak celnie skupiona na słowie i geście, że można napisać traktat o tym, jak się powinno w XXI wieku inscenizować misteria. I przysłać operatorów świateł po naukę do Krzysztofa Janika, który subtelnym ściemnianiem reflektorów przedzielił sceny, a ich rozjaśnianiem wydobył istotę obrazu i wskazał symbole. Nie można jednak oddać tego, co dzieje się w duszach widzów. Opisuje to cisza, w jakiej przebiegają scenki z życia świętej, kreślone oszczędnie zdaniami z jej „Dzienniczka”, listów i fragmentów wyznań tych, którzy ją znali. Cisza – co w teatrze rzadkie – jest wkomponowana w to misterium.
Święta załatwi
W styczniu do aktorki Agnieszki Mandat zadzwoniła siostra Elżbieta Siepak z sanktuarium w krakowskich Łagiewnikach: – Siostry napisały sztukę z okazji 100-lecia urodzin świętej Faustyny i chciałyby wystawić ją w teatrze.
Scenariusz przejrzał Mieczysław Grąbka, aktor przekonany, iż nie ma tematów, których nie da się pokazać na scenie. Aktorzy mają doświadczenie reżyserskie i są pedagogami w krakowskiej PWST, zaś siostra Elżbieta przed wstąpieniem do klasztoru skończyła polonistykę i studia dziennikarskie na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Nowy scenariusz był gotowy w Wielką Sobotę, sceny „papieskie” na finał – w spektaklu multimedialnym idące z ekranu – powstawały w dniach, gdy trwał transitus Jana Pawła II. Coś z tego nastroju przetrwało w przedstawieniu.
W czerwcu skompletowano obsadę z czołówką krakowskich aktorów i zarazem pedagogów PWST, m.in. Krzysztofem Globiszem, Edwardem Linde-Lubaszenką, Je-rzym Trelą i Ziutą Zając. Dwie studentki Karolina Kominek i Oksana Pryjmak na zmianę odtwarzają postać siostry Faustyny. Piętnastu innych studentów ma szansę zagrania z doświadczonymi koleżankami i kolegami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Wołosiuk, dziennikarz i scenarzysta