Przeżyliśmy Triduum Paschalne oraz Święta Zmartwychwstania Pańskiego. I co w nas pozostało z tego świętego czasu? Warto zadać sobie to pytanie, które postawiono w „Gościu Niedzielnym” (nr13): „Chrystus zmartwychwstał. Co ty na to?”.
Czy nie przeżyliśmy tylko chwilowego wzruszenia, bardziej przywiązani do tradycyjnych ludowych obrzędów, które mają niewiele wspólnego ze świadomą religijnością? Czy nie poszliśmy do kościoła z przyzwyczajenia, bo tak czynili nasi rodzice i dziadkowie lub tylko po to, by poświęcić pokarmy i nawiedzić Boży grób?
A przecież okres wielkanocny jest po to, aby zastanowić się nad sensem naszej wiary. Czy wierzę, że Chrystus zmartwychwstał, czy wierzę, że wszyscy zmartwychwstaniemy? Aby w to naprawdę uwierzyć, trzeba spotykać codziennie Jezusa zmartwychwstałego we własnym życiu. On żyje w Kościele, w Słowie Bożym, a przede wszystkim w drugim człowieku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
a.g., Sadowie