Fatima z Luksemburga

Wszyscy tu wiedzą, że są dwie Fatimy. Jedna w Portugalii, druga w Luksemburgu. Po wojnie sami Luksemburczycy sprowadzili Królową Pokoju do swojego księstwa. Dziś, raz w roku, miasteczko Niederwiltz podbijają imigranci portugalscy. I świętują z ocalałymi Luxembourgois.

Niederwiltz... Niederwiltz… wiesz, gdzie to może być? – nasz przypadkowy informator zakłopotany drapie się po głowie i pyta kolegę. – Niederwiltz… Niederwiltz… Nie, nic tu takiego nie ma – podpowiada jego towarzysz. Próbuję pomóc panom i rzucam hasła: kościół, pielgrzymka… – A! Fatima? – koledzy czują się pewniej. – To tutaj, za tym zakrętem – śmieją się wyraźnie wyluzowani. Okazuje się, że oficjalna nazwa niższej części miasteczka Wiltz jest mniej znana niż potoczna Fatima… Nic dziwnego. Następnego dnia mała społeczność przeżyje prawdziwy najazd 15 tysięcy pielgrzymów. Jak co roku, w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, Niederwiltz zamieni się w małą Portugalię. Bo chociaż to nie Portugalczycy sprowadzili tutaj „swoją” Królową, to oni przede wszystkim przychodzą dziś do sanktuarium „Fatimy na emigracji”. Rodowici Luksemburczycy współorganizują pielgrzymkę i towarzyszą nowym mieszkańcom księstwa.
 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina, zdjęcia Henryk Przondziono