Kolonia żyje sierpniem

Tu, w Kolonii, jesteśmy trochę jak dyplomaci reprezentujący swoje Kościoły i państwa – mówi Joasia Stępczyńska, wolontariuszka długoterminowa z Polski, pracująca w biurze Światowych Dni Młodzieży. – I chyba lepiej niż politykom udaje się nam być rzecznikami swoich krajów

2m 47s

Dwudziesty czwarty maja, kiedy przyjeżdżamy do Kolonii, okazuje się szczęśliwy. Właśnie wtedy odbywa się poświęcenie wzgórza, wzniesionego nad Marienfeld – Maryjnym Polem. To miejsce centralnych uroczystości Światowych Dni Młodzieży. Od soboty do niedzieli, 20–21 sierpnia, milion (tak się szacuje) osób będzie tu świętować spotkanie z Papieżem.

Góra i zające
Kopiec wysoki na 10 metrów sypano przez 55 dni. Pracowało przy tym 75 fachowców z firmy Bilfinger Berger Hochbau. – Wokół ołtarza będzie się na nim modliło 2 tys. osób, podjazdy wybudowano jeszcze dla Jana Pawła II – objaśniali specjaliści Klaus Frenzel i Stefan Roth. – Dla nas to też osobiste święto. Na początku budowy zaczepiała ich zaniepokojona policja. – Co za dziwne roboty wśród łąk i pól uprawnych? – Właściciele kawałka gruntu, których dom stoi na obrzeżach Marienfeld, też przyszli na poświęcenie z kwiatami ze swojego ogrodu dla abp. Kolonii kard. Joachima Meisnera. – Prosimy Cię, Boże, żeby w trakcie przygotowań do Światowych Dni Młodzieży wydarzyło się wiele dobra – mówił otoczony dziennikarzami Kardynał.

– Ta góra to symbol 70 nacji, które będą uczestniczyć w spotkaniu. A Jezus stanie na jej szczycie. Winfried Konda (emerytowany pracownik ministerstwa finansów w Bonn) w latach 60., podczas praktyk studenckich na wydziale prawa, zajmował się osuszaniem tych terenów: –Kiedyś tu były bagna, dziś harcują polne myszy i zające Światowych Dni Młodzieży. Właśnie jakiś szarak wyskakuje, kiedy idziemy w stronę krzyża, który jako pierwszy stanął na Marienfeld. W sierpniu w sektorach zmieści się tu 800 tys. młodych. Żona Winfrieda – Jutta (dr teologii, ostatnio wydała książkę o Hansie Ursie von Balhtasarze) działa we wspólnocie ekumenicznej. Co tydzień w innym kościele modlą się w intencji Światowych Dni Młodzieży. To dla nich drugie, po wyborze papieża, ważne wydarzenie w roku.

6 tysięcy punktów programu
W biurze przy Gereonstrasse w prawie dwóch budynkach pracuje 200 wolontariuszy z całego świata. Kiedy kleryk Sylwester, z zakonu chrystusowców, pomagający przy organizacji Lednicy, wpadł tu popatrzeć, mocno się zdziwił: „Lednicę robimy w dwóch pokojach”. Tomek Stephan z Poznania (po lingwistyce stosowanej) trafił do Kolonii poprzez spotkania lednickie: – Dwa lata temu, kiedy kard. Meisner w swoim zastępstwie przysłał do nas ks. Ulricha Hennesa, zostałem jego opiekunem i zaprzyjaźniliśmy się. Dziś ks. Hennes jest jednym z trzech generalnych sekretarzy Światowych Dni Młodzieży.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Barbara Gruszka-Zych