Prędzej czy później dopadnie każdego. Sytuacja bez wyjścia. Mur nie do przebicia. Tak było także w życiu Jezusa. Krzyż wyglądał jak beznadziejny finał Jego historii…
Prędzej czy później dopadnie każdego. Sytuacja bez wyjścia. Mur nie do przebicia. Tak było także w życiu Jezusa. Krzyż wyglądał jak beznadziejny finał Jego historii… Okazał się Bożym wyjściem ewakuacyjnym. Stał się bramą. Odtąd nie ma już sytuacji bez wyjścia. Dla nikogo. Jest nadzieja. Triduum Paschalne to wielkie świętowanie jej narodzin.
Triduum Paschalne to najważniejsze trzy dni w całym roku liturgicznym. To rekolekcje Kościoła powszechnego. Pascha Chrystusa – takie jest najwłaściwsze określenie dramatu rozgrywającego się między Ostatnią Wieczerzą a Porankiem Wielkanocnym. Pascha, czyli przejście. Ze śmierci do życia. Z poniżenia do chwały. Aby przeżyć radość Wielkanocy, trzeba przejść całą paschalną drogę Jezusa: z Wieczernika przez Golgotę i grób do zmartwychwstania. On przeszedł tę drogę po to, by mój grób zaopatrzyć w „wyjście ewakuacyjne”. Kiedyś będzie mi potrzebne.
Sens, ranga tych Trzech Wielkich Dni bywa nierozumiana. Triduum Paschalne jest często traktowane jako ostatni akord Wielkiego Postu lub przygotowanie do właściwego Święta, które zaczyna się dopiero w Poranek Wielkanocny.To błąd! Niestety, pokutujący w Kościele przez stulecia.
Wielki Post kończy się w Wielki Czwartek. Warto zrobić wszystko, aby do tego momentu pojednać się z Bogiem. Mieliśmy na to cały Wielki Post. W tradycji Kościoła właśnie Wielki Czwartek był dniem przyjmowania do Kościoła pokutujących grzeszników. Byłoby idealnie, gdyby Wielki Piątek był dniem wolnym od pracy, tak jak to jest na przykład w Niemczech lub w Hiszpanii. Mimo pracy zawodowej można jednak przeżyć ten dzień w klimacie skupienia i modlitwy.
Najważniejszym wymiarem świętowania Triduum Paschalnego jest udział w liturgii. Właściwe jej przeżycie zależy od starannego przygotowania w parafii (służba liturgiczna, komentarze, homilia, śpiewy). Zależy jednak także od osobistego wewnętrznego zaangażowania, skupienia, rozmodlenia jej uczestników. Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki sformułował tezę: „Jaka odnowa Triduum Paschalnego, taka odnowa Kościoła”. Niewątpliwie sposób obchodzenia tych dni przez lokalną wspólnotę jest sprawdzianem jakości jej chrześcijańskiego życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz