We wtorek sąd zarejestrował Centrum dla Polski, ugrupowanie tworzone w dużym stopniu przez byłych członków konserwatywnego skrzydła PO - informuje "Rzeczpospolita".
Gazeta podaje, że partią kierują członkowie Klubu Parlamentarnego Koalicji Polskiej poseł Ireneusz Raś oraz senator Kazimierz Michał Ujazdowski. Członkami są też posłowie Radosław Lubczyk i Jacek Tomczak, a także m.in. były poseł Tomasz Kulesza i były zastępca głównego inspektora sanitarnego Jan Orgelbrand.
Rejestracja kończy proces formalnego tworzenia partii, której powstanie ogłoszono 2 maja 2022 roku podczas konwencji Koalicji Polskiej na zamku w Rabsztynie - informuje "Rz". Twórcy zaprezentowali wówczas deklarację założycielską, w której zawarto wiele konserwatywnych haseł, mówiących m.in. o tym, że "kultura uformowana przez chrześcijaństwo i ogólnoludzkie wartości stanowi żywotny element tożsamości Polski".
Dziennik wskazuje, że geneza nowego ugrupowania sięga dużo wcześniej, bo stycznia 2018 roku. Wtedy troje konserwatywnych posłów, Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak, zostało wykluczonych z PO z powodu głosowania za odrzuceniem proaborcyjnego projektu ustawy. W 2019 roku Biernacki i Tomczak wraz z Radosławem Lubczykiem, należącym wówczas do Nowoczesnej, dołączyli do klubu PSL, który zmienił nazwę na PSL-Koalicja Polska. W kolejnych wyborach startowali już z list z PSL. W 2021 roku dołączyli do nich kolejni konserwatyści: wykluczony z PO Raś i były polityk PiS Ujazdowski. Założyli stowarzyszenie "Tak! Polska", po czym przystąpili do tworzenia partii.
"Rz" pisze, że centrum dla Polski jest 17. partią posiadającą posłów albo senatorów w obecnym Sejmie. Gazeta podkreśla też, że nowe ugrupowanie wyróżnia się poparciem znanych postaci polskiej polityki, jak Aleksander Hall, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, z którego inspiracji oficjalnie powstało Centrum dla Polski. Hall był gościem 2 maja na zamku w Rabsztynie.
Dziennik przypomina ponadto, że na zamku pojawił się też były prezydent Bronisław Komorowski, druga znana postać wspierająca nową partię. Już w 2021 roku mówił, że jest zwolennikiem tworzenia ruchu wokół PSL, brał też udział w wydarzeniach związanych z Centrum dla Polski, np. debatach organizowanych przez stowarzyszenie posła Rasia. Jego poparcie jest mniej ostentacyjne niż w przypadku Halla.
Ireneusz Raś, w rozmowie z gazetą podkreśla, że obecnie partia pracuje nad założeniami programowymi, by mieć wpływ na propozycje Koalicji Polskiej, rozbudowuje struktury, a na przełomie tego i przyszłego roku planuje zorganizować kongres założycielski.
"Partia pełną parą ma więc już działać przed przyszłorocznymi wyborami. Jej członkowie wystartują z list PSL, co jest elementem planu transformacji stronnictwa z ugrupowania typowo agrarnego w chadeckie" - zaznacza "Rz".