Licytacja koszulki Maradony, w której zdobył gola „ręką Boga”. Najdroższy piłkarski gadżet?

Można zaryzykować stwierdzenie, że w tym gadżecie mieści się symbolicznie całe życie Maradony – 12-latka, który bawił kibiców na trybunach popisami żonglerki, 19-letniego mistrza świata juniorów, 26-letniego mistrza świata, 30-letniego wicemistrza świata... W historii trwale zapisał się mecz z mundialu w 1986 r. To właśnie tamtego dnia (22 czerwca 1986) Diego Armando założył trykot, który ma szansę stać się najdroższym piłkarskim gadżetem.

W ćwierćfinale w Meksyku Maradona zdobył dwie – słynne do dziś – bramki. Przy pierwszej pomógł sobie ręką. Przyznał się do tego dopiero po wielu latach. Jak to określił: „to była ręka Boga”. Drugi gol padł po szalonym rajdzie Argentyńczyka z piłką przez pół boiska. Właśnie taki był do końca kariery jak w tamtym meczu – cudowne dziecko futbolu, ale też człowiek z wieloma problemami, który w życiu prywatnym nie potrafił unieść boiskowej sławy.

W reprezentacji Argentyny słynna „10” zdobyła 34 gole. Końcem reprezentacyjnej kariery okazały się dla Maradony mistrzostwa świata w USA w 1994 r., w trakcie których został wykluczony z gry po pozytywnym teście antydopingowym. Później był jeszcze selekcjonerem Argentyny w latach 2008-2010. Na mundialu w RPA dotarł ze swoją drużyną do ćwierćfinału. Zmarł 25 listopada w wieku 60 lat.