Rosyjskie wojska wjechały na teren Ukrainy od strony okupowanego Krymu - poinformowała w czwartek straż graniczna. Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej donoszą o zajęciu miast Szczastia i Stanica Ługańska. Strona ukraińska informuje o walkach w tym rejonie i ewakuacji mieszkańców.
Rosyjskie wojska przekroczyły granicę okupowanego Krymu i wjechały na teren Ukrainy - poinformowała w czwartek ukraińska straż graniczna. Na zamieszczonym nagraniu z kamer na granicy administracyjnej okupowanego Krymu widać kolumnę rosyjskich czołgów oraz wozów bojowych zmierzających w kierunku lądowej części Ukrainy. W wyniku ostrzału rakietowego z Krymu w miejscowości Preobrażenka w graniczącym z półwyspem obwodzie chersońskim zginął jeden z pograniczników - przekazało ukraińskie MSW.
Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) oświadczyli, że prowadzą "operację wyzwolenia okupowanych terenów republiki". Twierdzą też, że pod ich kontrolę przeszły miasta: Szczastia i Stanica Ługańska. Wcześniej informowali o prowadzonym na Szczastię szturmie.
W okolicy miasta Szczastia w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy siły ukraińskie zniszczyły dwa rosyjskie czołgi i kilka wozów wojskowych - przekazały wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy. Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy informowały o zestrzeleniu w obwodzie ługańskim pięciu rosyjskich samolotów i jednego śmigłowca.
Wrogie wojska zajęły dwie miejscowości w obwodzie ługańskim przy granicy z Rosją - Horodyszcze i Mełowe - podała ukraińska państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Ogłaszamy powszechną ewakuację mieszkańców obwodu ługańskiego, zalecamy natychmiastowe opuszczenie obwodu przez jego mieszkańców - ogłosił Serhij Gajad, szef ługańskiej obwodowej administracji państwowej.
Separatyści w Doniecku oświadczyli najpierw w czwartek, że rozpoczęli masowy ostrzał pozycji ukraińskich wzdłuż całej linii rozgraniczenia walczących stron. Ich przedstawiciel Eduard Basurin oznajmił, że oddziały używają "wszystkich dostępnych im środków rażenia". Później Basurin przekazał, że separatyści nie prowadzą ofensywy, dodając, że trwają walki wzdłuż całej linii rozgraniczenia walczących sił w Donbasie. Separatyści z DRL wezwali armię ukraińską do poddania się.
Od czwartku w Kijowie nie działają szkoły i przedszkola; szpitale, przychodnie i cały system opieki zdrowotnej działa w trybie gotowości - poinformowały władze stolicy Ukrainy. "Wszyscy, którzy nie są zaangażowany w pracę infrastruktury krytycznej i zaopatrzenia miasta, niech pozostaną w domu i bedą gotowi, by udać się do schronu, gdy włączą się syreny" - dodano.
W mieście nad ranem słychać było eksplozje, mieszkańcy ewakuowali się do schronów; na ulicach Kijowa widać ludzi z walizkami, drogi są zakorkowane - donosi korespondentka PAP.
Ukraińskie służby i media donoszą o atakach lotniczych na lotniska na zachodzie kraju, w Łucku i Iwano-Frankiwsku. Syreny alarmowe zawyły również we Lwowie.
Trwa cyberatak na infrastrukturę cyfrową Ukrainy - poinformował wicepremier tego kraju i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow.