W Polsce wciąż trwa boom na rynku nieruchomości, ale jednocześnie branża budowlana zmaga się z kilkoma poważnymi problemami. Jaka czeka ją przyszłość?
W ubiegłym roku wydawało się, że firmy budowlane przeszły suchą stopą przez kryzys wywołany pandemią COVID-19. Pomimo obostrzeń prace na budowach nie zostały wstrzymane, a sprzedaż utrzymywała się na przyzwoitym poziomie. Dzisiaj ogólna kondycja branży jest nadal dobra, ale nie udało jej się uniknąć zawirowań. Ich pierwsze symptomy pojawiły się wiosną. – W tym okresie, ze względu na ożywienie gospodarki po pandemii, rozpoczęto wiele inwestycji. W ich efekcie na rynku pojawił się deficyt materiałów budowlanych, a wraz z nim wzrost cen. Wpłynęło to negatywnie na sytuację finansową wielu firm – mówi „Gościowi” Szymon Jungiewicz, dyrektor zespołu analiz rynku budowlanego PMR Market Experts.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Kalbarczyk