Transport publiczny mocno ucierpiał w wyniku pandemii. Jakie są szanse na jego ponowne ożywienie?
A pani z komunikacji miejskiej czy z samochodu? – usłyszała moja znajoma, gdy przekroczyła próg biura, w którym pracuje. Nieco zaskoczona odpowiedziała, że przywiózł ją mąż. Portier wydawał się uspokojony. Zmierzył jej temperaturę i pozwolił pójść dalej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Kalbarczyk