Przeżyć chorobę to jedno, dojść do formy sprzed choroby to drugie, równie ważne.
Ozdrowieńców wśród nas coraz więcej. Tych przebadanych, z potwierdzonym przebyciem COVID-19, jest już sporo ponad 2 miliony. Do tej liczby śmiało można doliczyć kilka milionów osób, które przeszły zakażenie bezobjawowo lub łagodnie i nie zgłaszały zachorowania. Jednak pełna droga do zdrowia jest dla wielu osób długa. Skarżą się tygodniami i miesiącami na wiele zdrowotnych problemów. Jeszcze rok temu, gdy ozdrowieniec mówił o silnym osłabieniu, utrzymujących się bólach, problemach neurologicznych, otoczenie reagowało: „Weź się w garść”. Obecnie lekarze alarmują: powikłania po COVID-19, biorąc pod uwagę skalę zjawiska, zostaną z nami na lata. I mogą stanowić trudny do pokonania społeczny problem. Trzeba więc im przeciwdziałać i skutecznie z nimi walczyć. Czekanie, aż „samo przejdzie”, może skończyć się źle.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska