Była jedną z wielu tych, którzy wytrwali „w wielkim ucisku”. Jednak z jakichś powodów to jej imię poznał cały świat.
To musiała być niezwykła śmierć, nawet jak na tamte czasy, gdy okrucieństwo było rzeczą zwyczajną, a widok męczonych ludzi stanowił ulubioną rozrywkę tłumów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak