Nie ma kolców bez róży…

Chiara Lubich, która urodziła się 100 lat temu w Trydencie we Włoszech, nie jest zbyt dobrze znana w Polsce, chociaż odwiedziła nasz kraj aż pięć razy, a w 1996 r. KUL przyznał jej nagrodę honoris causa. Chętnie wracała do Polski, bo – jak kiedyś powiedziała – czuje tutaj mocno obecność Maryi.

23.04.2020 00:00 GN 17/2020

dodane 23.04.2020 00:00

W czasie II wojny światowej, jako młoda dziewczyna, Chiara odkrywa, że Bóg jest miłością, a ludzie – mając jednego Ojca w niebie – są braćmi. Pasja głoszenia tego odkrycia wszystkim spotykanym osobom i grupom nie opuści jej już nigdy. Każe jej zaangażować się ze wszystkich sił w budowanie powszechnego braterstwa oraz zanieść Bożą miłość na cały świat – ale nie miłość sentymentalną, miłość do wybranych osób, lecz miłość, która nie zna miary i skierowana jest do każdego bez wyjątku człowieka.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5