45 minut trwała popołudniowa rozmowa telefoniczna prezydenta Francji Emmanuela Macrona z Ojcem Świętym – podają źródła zbliżone do Pałacu Elizejskiego. Franciszek mówił po hiszpańsku, a francuski przywódca po francusku, poruszano natomiast kwestie sytuacji międzynarodowej.
Na wstępie prezydent Macron zauważył, że jego ostatnia rozmowa telefoniczna z papieżem miała miejsce niemal rok temu, w maju 2019 roku, a obydwaj spotykali się w Rzymie w czerwcu 2018 roku. „Trzeba, aby Wasza Świątobliwość przyjechał do Francji” – stwierdził. Odpowiadając, Ojciec Święty zaznaczył, że bardzo tego pragnie, ale w obecnej sytuacji nie jest to możliwe.
Według informacji dziennika „Le Figaro”, wyrażono zadowolenie ze „zbieżności” dążeń dyplomacji watykańskiej i francuskiej w czterech kluczowych kwestiach: zachowania jedności i solidarności europejskiej, wsparcia dla kontynentu afrykańskiego, zwłaszcza na płaszczyźnie medycznej, darowanie zadłużenia krajów najuboższych oraz żądanie całkowitego zakończenia toczących się konfliktów zbrojnych. Tematy te znalazły się w wielkanocnym orędziu Ojca Świętego Urbi et Orbi, chociaż działania Kościoła katolickiego i państwa francuskiego mają odmienny charakter – podkreślono.
Natomiast o godz. 17.00 prezydent Macron wraz z ministrem spraw wewnętrznych Christophem Castanerem odbył wideokonferencję z przedstawicielami wspólnot wyznaniowych, a także głównych obediencji masońskich, podobnie jak to uczynił 23 marca. Jedną z kwestii żywo interesujących uczestników spotkania była sprawa wznowienia publicznego sprawowania kultu, Zapowiedziano, że kolejne spotkanie poświęcone temu zagadnieniu odbędzie się 11 maja, aby ocenić warunki, zaś samo wznowienia publicznego sprawowania kultu mogłoby być przewidziane w połowie czerwca, ale z ograniczeniem liczby wiernych. Prezydent zaproponował utworzenie rady pomagającej w wyjściu z kryzysu, w której swe miejsce miałyby znaleźć wszystkie żywotne siły narodu.
Od połowy marca we Francji zawieszono publiczne sprawowanie wszystkich Mszy św., a Kościół stara się umożliwić wiernym życie wiarą szczególnie dzięki technologii cyfrowej.