Co siódmy chrześcijanin żyje w kraju, gdzie jego wiara jest prześladowana. W sumie prześladowanych jest 300 mln wyznawców Chrystusa – wynika z najnowszego raportu o wolności religijnej przygotowanego przez papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Taki raport sporządzany jest raz na dwa lata. Tym razem uwzględniono w nim 196 krajów. W 21 z nich chrześcijanie są prześladowani. Na tej liście znalazły się oczywiście takie kraje jak Arabia Saudyjska czy Korea Północna. Ale nie zabrakło też Chin, Indii, Palestyny, Birmy czy Bangladeszu. W 17 krajach chrześcijanie są natomiast dyskryminowani. Po raz pierwszy do tego grona zaliczone zostały Rosja i Kirgistan. 61 proc. światowej populacji żyje w krajach, gdzie wolność religijna nie jest respektowana.
Kościelny raport zwraca też uwagę, że w niektórych krajach, takich jak np. Indie, Chiny, Pakistan czy Birma nasilenie prześladowań religijnych jest związane ze wzrostem postaw ultranacjonalistycznych. W krajach muzułmańskich natomiast czynnikiem napędzającym prześladowania jest pogłębiający się konflikt między sunnitami i szyitami.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie krytykuje też postawę krajów zachodnich, które zachowują obojętność wobec prześladowania chrześcijan w świecie. Niemal cała uwaga mediów np. skupia się na walce z tzw. Państwem Islamskim, lekceważy się natomiast rozwój islamizmu w różnych regionach Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji.