Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał w wyniku zawalenia się w piątek zewnętrznej ściany starej, czterokondygnacyjnej kamienicy w centrum Bytomia (Śląskie) - podała straż pożarna. Ewakuowano dwie osoby, gruzowisko jest jeszcze przeszukiwane.
Jak poinformował PAP starszy kapitan Tomasz Rutkowski z bytomskiej straży pożarnej, runęła większa część ściany od podwórza. Był to niezamieszkany budynek, jedynie od frontu na parterze działała prywatna przychodnia lekarska. Ewakuowano dwie przebywające tam w piątek osoby.
Gruzowisko sprawdzono z pomocą psów. Nic nie wskazuje na to, żeby pod gruzami mógł się znajdować człowiek. "Czekamy jeszcze na ciężki sprzęt, żeby je przeszukać, na ręczne przeszukanie jest zbyt niebezpiecznie" - powiedział PAP Rutkowski.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zdecydował już, że budynek nie nadaje się do dalszego użytkowania. Według wstępnych ustaleń, przyczyną katastrofy był zły stan techniczny kamienicy.